Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
@Amanda.Says
03/06/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
PIĘKNI LŚNIĄCY LUDZIE to książka, która przyciągnęła moją uwagę futurystycznymi klimatami, które uwielbiam. Muszę jednak przyznać, że mniej w tej książce science fiction niż się spodziewałam. To bardziej studium ludzkiej natury, tego co czyni nas człowiekiem. To też obraz świata, który niby tak podobny do naszego, a jednak tak bardzo traci kontrolę nad swoimi wynalazkami i tak łatwo wprowadzić w nim chaos. Nasi głowni bohaterowie od początku mają przed sobą tajemnice, a im bardziej zostają one odkrywane, tym smutniejsza prawda o ludzkości wychodzi na jaw. Zaczęłam czytać, licząc na odległe futurystyczne wizje, ale to co ostatecznie otrzymałam spodobało mi się nawet bardziej. John, Neotnia i Goeido mimo wszystkich cech, które czyniły ich nietypowymi, mieli też ze sobą coś wspólnego - zostali w pewien sposób skrzywdzeni przez świat. Nie akceptował ich ze względu na wygląd, odnoszone sukcesy, inność w dobie kultury obrazkowej. Razem, choć tworzyli dosyć oryginalną ekipę, czuli się mniej samotni, bardziej potrzebni.Ta historia nie była dynamiczna i pełna zwrotów akcji, chociaż takowe też się pojawiły, jednak i tak potrafiła wciągnąć czytelnika, by zaciekawiony przewracał stronę za stroną. I przede wszystkim - ta powieść pobudza do refleksji nad naszym życiem i jego sensem, nad tym, do czego ten świat zmierza. Sztuczna inteligencja rozwija się w zastraszającym tempie, a ta książka daje zaledwie kilka przykładów tego, jak wykorzystać ją w złych celach. A co będzie dalej? Czy zatrzymamy się, by nie zabrnąć za daleko? A może już dawno jest za późno...Jeśli lubicie historie, o których myśli się jeszcze jakiś czas po ich zakończeniu, które mają specyficzny, spekulacyjny klimat, trącając też nutką nostalgii, to "Piękni lśniący ludzie" będą idealną lekturą dla Was. Polecam!
Magdalena Kwapich
05/08/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Michael Grothaus, w swojej drugiej powieści "Piękni lśniący ludzie", wprowadza czytelników w świat przyszłości, który choć wydaje się odległy, jest zaskakująco bliski naszej rzeczywistości. Grothaus, dzięki swojemu dziennikarskiemu doświadczeniu oraz głębokiemu zainteresowaniu nowoczesnymi technologiami, stworzył wizję świata, w którym rozwój sztucznej inteligencji przynosi tyle samo korzyści, co problemów. To nie jest jednak typowa dystopia, w której maszyny przejmują władzę nad światem. Autor umiejętnie łączy elementy science fiction z coming-of-age, tworząc poruszającą opowieść o dorastaniu, tożsamości i poszukiwaniu swojego miejsca w świecie, który zmienia się w zawrotnym tempie.Siedemnastoletni John, główny bohater, jest geniuszem technologicznym, który próbuje odnaleźć się w świecie nowych technologii. Przybywa do Japonii, aby podpisać kontrakt na stworzenie aplikacji tłumaczeniowej. Tam poznaje piękną Japonką Neotnią i jej przyjaciela, byłego zapaśnikia sumo oraz niezwykłego psa Inu.John i Neotnia, dwójka centralnych postaci, towarzyszą sobie nawzajem w trudnej podróży w głąb siebie, starając się odnaleźć swoje miejsce w świecie pełnym niepewności. John to młody, wybitny programista. Neotnia, z kolei, to tajemnicza Japonka, postać owiana tajemnicą, która przyciąga Johna jak magnes, zwłaszcza jej niezwykły wygląd i zachowanie pozwalające na stopniowe odkrywanie kolejnych warstwy jej osobowości. Ich relacja wydaje nam się zarówno bliska, jak i niepokojąca, ale nabiera innego wymiaru, gdy John odkrywa tajemnicę Neotni. To odkrycie burzy jego świat, zmuszając go do przemyślenia autentyczności ich więzi i tego, co oznacza być człowiekiem."Piękni lśniący ludzie" to powieść, która z łatwością mogłaby stać się scenariuszem filmowym. Grothaus buduje napięcie z niemal filmową precyzją, dynamiczne dialogi oraz wciągające opisy tworzą świat, który jest zarówno fascynujący, jak i przerażający. Autor, mając za sobą doświadczenie w pisaniu literatury faktu na temat deep-fake'ów i cyberkultury, z powodzeniem wplata te elementy w swoją powieść, nadając jej głębi i realizmu. Chociaż w książce pojawiają się szczegółowe opisy dotyczące programowania i kodowania kwantowego, Grothaus pisze w sposób przystępny, nie wymagając od czytelnika specjalistycznej wiedzy."Piękni lśniący ludzie" to powieść, która pozostawia trwały ślad w sercu czytelnika. To podróż przez neonowe ulice Tokio, pełna wzruszeń, zaskoczeń i głębokich refleksji. Historia Johna i Neotni to też dowód na to, że nawet w najbardziej technologicznym świecie, to ludzkie uczucia są najważniejsze, bo ta książka przypomina , że prawdziwe piękno tkwi w prostocie i autentyczności relacji międzyludzkich.Podsumowując, "Piękni lśniący ludzie" to wciągająca powieść, która ukazuje zarówno potencjał, jak i zagrożenia wynikające z rozwoju technologii. Jeśli zatem szukasz powieści, która połączy Cię z literaturą science fiction, a jednocześnie poruszy Twoje emocje, to "Piękni lśniący ludzie" są właśnie dla Ciebie.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Michael Grothaus, w swojej drugiej powieści "Piękni lśniący ludzie", wprowadza czytelników w świat przyszłości, który choć wydaje się odległy, jest zaskakująco bliski naszej rzeczywistości. Grothaus, dzięki swojemu dziennikarskiemu doświadczeniu oraz głębokiemu zainteresowaniu nowoczesnymi technologiami, stworzył wizję świata, w którym rozwój sztucznej inteligencji przynosi tyle samo korzyści, co problemów. To nie jest jednak typowa dystopia, w której maszyny przejmują władzę nad światem. Autor umiejętnie łączy elementy science fiction z coming-of-age, tworząc poruszającą opowieść o dorastaniu, tożsamości i poszukiwaniu swojego miejsca w świecie, który zmienia się w zawrotnym tempie.Siedemnastoletni John, główny bohater, jest geniuszem technologicznym, który próbuje odnaleźć się w świecie nowych technologii. Przybywa do Japonii, aby podpisać kontrakt na stworzenie aplikacji tłumaczeniowej. Tam poznaje piękną Japonką Neotnią i jej przyjaciela, byłego zapaśnikia sumo oraz niezwykłego psa Inu.John i Neotnia, dwójka centralnych postaci, towarzyszą sobie nawzajem w trudnej podróży w głąb siebie, starając się odnaleźć swoje miejsce w świecie pełnym niepewności. John to młody, wybitny programista. Neotnia, z kolei, to tajemnicza Japonka, postać owiana tajemnicą, która przyciąga Johna jak magnes, zwłaszcza jej niezwykły wygląd i zachowanie pozwalające na stopniowe odkrywanie kolejnych warstwy jej osobowości. Ich relacja wydaje nam się zarówno bliska, jak i niepokojąca, ale nabiera innego wymiaru, gdy John odkrywa tajemnicę Neotni. To odkrycie burzy jego świat, zmuszając go do przemyślenia autentyczności ich więzi i tego, co oznacza być człowiekiem."Piękni lśniący ludzie" to powieść, która z łatwością mogłaby stać się scenariuszem filmowym. Grothaus buduje napięcie z niemal filmową precyzją, dynamiczne dialogi oraz wciągające opisy tworzą świat, który jest zarówno fascynujący, jak i przerażający. Autor, mając za sobą doświadczenie w pisaniu literatury faktu na temat deep-fake'ów i cyberkultury, z powodzeniem wplata te elementy w swoją powieść, nadając jej głębi i realizmu. Chociaż w książce pojawiają się szczegółowe opisy dotyczące programowania i kodowania kwantowego, Grothaus pisze w sposób przystępny, nie wymagając od czytelnika specjalistycznej wiedzy."Piękni lśniący ludzie" to powieść, która pozostawia trwały ślad w sercu czytelnika. To podróż przez neonowe ulice Tokio, pełna wzruszeń, zaskoczeń i głębokich refleksji. Historia Johna i Neotni to też dowód na to, że nawet w najbardziej technologicznym świecie, to ludzkie uczucia są najważniejsze, bo ta książka przypomina , że prawdziwe piękno tkwi w prostocie i autentyczności relacji międzyludzkich.Podsumowując, "Piękni lśniący ludzie" to wciągająca powieść, która ukazuje zarówno potencjał, jak i zagrożenia wynikające z rozwoju technologii. Jeśli zatem szukasz powieści, która połączy Cię z literaturą science fiction, a jednocześnie poruszy Twoje emocje, to "Piękni lśniący ludzie" są właśnie dla Ciebie.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
PIĘKNI LŚNIĄCY LUDZIE to książka, która przyciągnęła moją uwagę futurystycznymi klimatami, które uwielbiam. Muszę jednak przyznać, że mniej w tej książce science fiction niż się spodziewałam. To bardziej studium ludzkiej natury, tego co czyni nas człowiekiem. To też obraz świata, który niby tak podobny do naszego, a jednak tak bardzo traci kontrolę nad swoimi wynalazkami i tak łatwo wprowadzić w nim chaos. Nasi głowni bohaterowie od początku mają przed sobą tajemnice, a im bardziej zostają one odkrywane, tym smutniejsza prawda o ludzkości wychodzi na jaw. Zaczęłam czytać, licząc na odległe futurystyczne wizje, ale to co ostatecznie otrzymałam spodobało mi się nawet bardziej. John, Neotnia i Goeido mimo wszystkich cech, które czyniły ich nietypowymi, mieli też ze sobą coś wspólnego - zostali w pewien sposób skrzywdzeni przez świat. Nie akceptował ich ze względu na wygląd, odnoszone sukcesy, inność w dobie kultury obrazkowej. Razem, choć tworzyli dosyć oryginalną ekipę, czuli się mniej samotni, bardziej potrzebni.Ta historia nie była dynamiczna i pełna zwrotów akcji, chociaż takowe też się pojawiły, jednak i tak potrafiła wciągnąć czytelnika, by zaciekawiony przewracał stronę za stroną. I przede wszystkim - ta powieść pobudza do refleksji nad naszym życiem i jego sensem, nad tym, do czego ten świat zmierza. Sztuczna inteligencja rozwija się w zastraszającym tempie, a ta książka daje zaledwie kilka przykładów tego, jak wykorzystać ją w złych celach. A co będzie dalej? Czy zatrzymamy się, by nie zabrnąć za daleko? A może już dawno jest za późno...Jeśli lubicie historie, o których myśli się jeszcze jakiś czas po ich zakończeniu, które mają specyficzny, spekulacyjny klimat, trącając też nutką nostalgii, to "Piękni lśniący ludzie" będą idealną lekturą dla Was. Polecam!