W 1901 roku dziewiętnastoletnia Ola Szczerbińska przyjeżdża z Suwałk do Warszawy. Marzy o zdobyciu wykształcenia i o wolnej Polsce. W czasach, kiedy uważano, że jedynym zadaniem kobiet jest dobrze wyjść za mąż i wychować dzieci, ona przemyca dynamit w gorsecie i rewolwery w fałdach spódnicy, organizuje siatkę wywiadowczyń i walczy z bronią w ręku.
Podczas prezentacji składu broni, wśród mauzerów i browningów poznaje Piłsudskiego, legendę podziemnej Polski, bohatera… oraz męża innej kobiety.
Mimo przeszkód stanie u jego boku, odważnie stawi czoła konwenansom epoki i wyzwaniom historii, a ta zawiedzie ją do Belwederu i uczyni pierwszą damą II RP.
Co takiego miała w sobie Ola, że Piłsudski obdarzył ją wielkim uczuciem i uczynił partnerką nie tylko w życiu, ale też w walce o wolność?
Dzieje tej niebanalnej pary to jedna z najpiękniejszych i najbardziej intrygujących historii miłości, determinacji i wielkiej odwagi. Historia, która pokazuje, że wielkość nie liczy się z konwenansami.
Kobieta, którą pokochał Marszałek.Opowieść o Oli Piłsudskiej Katarzyna Droga
37,90 zł
37,90 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
Powiadom mnie
Powiadom
Opis
Ebook i Audiobook
Czytaj jak chcesz. Książka dostępna na czytniki i aplikacje mobilne.
Ebook na
Kup ebook
Proponowane podobne
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki tego autora
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
od kobiety, o kobiecie, dla kobiet ale nie tylko
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-01-28przez kobietę dla kobiet ale myślę, że żaden mężczyzna nie powinien być rozczarowany po przeczytaniu tej książki.
Kobieta to siła
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-01-28Ola Szczerbińska, wydawałoby się, że tak odległa, staje się dla czytelnika niezwykle bliska. Wynika to chyba z tego, że była ona kobietą bardzo nowoczesną, chociaż wychowaną w konserwatywnym domu, gdzie twardą ręką rządziła babka Karolina. Przyszła żona Marszałka, to feministka, kobieta niezależna, podążająca swoją drogą. Walcząca nie tylko o wyzwolenie ojczyzny, ale i o prawo do własnych przekonań i uczuć. A te ostatnie nie były łatwe. Sytuacja, w której znalazła się ta młoda kobieta, nie byłaby łatwa dzisiaj, a co dopiero 100 lat temu!
Myślę, że ta książka ma wszystko to, co powinna mieć dobra lektura: wyrazistego bohatera, ciekawe tło i wciągającą narrację. Jest też fascynującą wersją wszystkim znanej historii działalności Marszałka, którą poznajemy z zupełnie innej perspektywy.
Love Story a'la Towarzysz Ziuk
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2019-01-25W setnym roku niepodległości - tzn. w stulecie odzyskania niepodległości (oczywiście nie jest to do końca precyzyjne stwierdzenie. Pamiętajmy, że po 1945 roku niepodległości w pełni nie odzyskaliśmy, choć wtedy mówiło się o tym też „wyzwolenie") zaroiło się od książek poświęconych szeroko rozumianej tematyce legionowej. Wydawnictwa prześcigają się we wznowieniach wspomnień „Kadrówki", najważniejszych postaci tamtego czasu z marszałkiem Józefem Piłsudskim na czele. Najciekawsze jednak w historii jest to, co dzieje się na drugim, często i na trzecim planie. Marszałek, jakkolwiek wielki był i wspaniały, przecież nigdy nie był sam! Skupiamy się na jego obowiązkach, przewagach pod Warszawą z 1920 roku, dzielimy się na dwa, skrajne obozy „tych za" i „tych przeciw" wypadkom majowym z roku 1926. Zapominamy jednak, że nasz ukochany Komendant ( i piszę te słowa bez cienia ironii, sam za „Dziadkiem" poszedłbym w ogień) miał również prywatne życie. Niemniej ciekawe, niemniej tajemnicze, a wpływające bardzo poważnie na jego osobę oraz wszelkie dokonania. Mowa tu o rodzinie, a konkretnie o kobiecie, którą pokochał.
Kobiety w życiu Marszałka to temat na film a bodaj na serial historyczny. Jest nawet rozprawa naukowa pod takim tytułem! W setną rocznicę niepodległości dwa wielkie wydawnictwa krakowski „Znak" oraz warszawski „Pruszyński i Spółka" podjęły rękawicę historii drugiego planu i wydały, prawie jednocześnie bo na przełomie kwietnia i maja bieżącego roku dwie, podobne książki. „Pruszyński i Spółka" zajął się pierwszą żoną, a konkretnie Elżbieta Kula- Jodko, autorka książek dla dzieci napisała książkę Maria Piłsudska. Zapomniana Żona, w której portretuje kobietę - kość niezgody między dwoma wielkimi architektami odzyskania niepodległości: mowa tu o Romanie Dmowskim i Józefie Piłsudskim. Panowie z początku się szanowali, ale potem stawali w konkury do jednej, do tego zamężnej damy. Maria wybrała Józefa. I jej dalsze losy, a właściwie rozczarowania znaleźć można w książce Jodko. Krakowski „Znak" zaś wydał pozycję Katarzyny Drogi zatytułowaną Kobieta, którą pokochał Marszałek. Opowieść o Oli Piłsduskiej. Nie jest to bynajmniej kontynuacja książki wcześniej przeze mnie wspomnianej, nie jest to również biografia Aleksandry Szczerbińskiej, drugiej żony Marszałka, ale o tym później. Chwała natomiast w tym momencie obu wydawcom, że książki ukazały się niemal jednocześnie. Obie są ciekawe, obie tak różne od siebie, obie warte i godne polecenia. Sygnalizuję czytelnikom, aby sięgnęli do obydwu pozycji. Powiem tylko na koniec tej części mojej recenzji, że tematyka wcale nie jest wyczerpana!
Kobieta, którą pokochał Marszałek. Opowieść o Oli Piłsudskiej Katarzyny Drogi nie jest, jak napisałem wcześniej biografią drugiej żony Marszałka. Nie jest też pracą naukową ani esejem. To napisana w trzeciej osobie opowieść- żeby nie powiedzieć - powieść o tamtych, burzliwych chwilach, narodach, wojnach, miłościach. Przez rozdziały przewija się tyleż postaci historycznych co fikcyjnych. I tu pierwszy z całej listy plusów dla autorki. Książkę bardzo dobrze się czyta - napisana jest jak powieść. Pierwsze wersy prologu, który opisuje legendarny napad na pociąg pod Bezdanami - słynny „napad czterech premierów (bojownicy PPS, chcąc pozyskać pieniądze na broń i materiały wybuchowe, rabowali banki, carskie wozy pocztowe oraz pociągi pasażerskie i pocztowe. W akcji pod Bezdanami brało udział czterech przyszłych premierów II RP: Józef Piłsudski, Tomasz Arciszewski, Walery Sławek i Aleksander Prystor), brzmią jak wstęp do dobrego kryminału. Mała stacyjka niedaleko Wilna, poranek. Mgła. Ktoś flirtuje, ktoś drzemie, jakaś kobieta w ciąży powoli przechadza się po peronie. Wtem nadjeżdża pociąg i... Domyślacie się zapewne kim była owa kobieta w ciąży? To oczywiście „Towarzyszka Ola", udając stan błogosławiony, pod suknią miała ukryte pistolety oraz laski dynamitu... Kolejnym plusem na korzyść autorki Kobiety, którą pokochał Marszałek... jest bardzo szerokie nakreślenie panoramy tamtego okresu z perspektywy postaci młodziutkiej Oli Szczerbińskiej. Możemy zobaczyć obraz polskiego społeczeństwa z końca XIX wieku, wykluwającą się niepodległość, raczkujący sufrażyzm - Szczerbińska jawi się w książce jako apostołka walki na rzecz kobiet. Katarzyna Droga pokazuje również różne koncepcje niepodległości, w tym PPS-owską wizję, którą reprezentował ukochany głównej bohaterki. Widzimy też krajobraz Suwałk - rodzinnego miasta Szczerbińskiej, Warszawy z jej więzieniami, w których była więziona przyszła żona Marszałka. Nota bene dla mnie najciekawsze właśnie były opisy carskich więzień i to nie z perspektywy zesłańców z Syberii tylko właśnie oczami młodej rewolucjonistki. Pojawia się wreszcie wątek miłosny i... nawiązanie do bohaterki książki Maria Piłsudska. Zapomniana żona, dla której „Towarzysz Ziuk" zmienił wyznanie i stał się Luteraninem ( jak pamiętamy Maria była zamężna...). Doszło do rozwodu i Józef wreszcie Marię poślubił. Ale gdy poznał Olę, praktycznie z żoną utrzymywał stosunki tylko nieformalne. Po zawieruchach wojennych, więzieniu w Magdeburgu wrócił oczywiście do ukochanej kobiety czyli Oli, choć formalnie był mężem Marii. I tak przez ponad trzy lata żył nieformalnie, w belwederze, jako głowa państwa z Olą. Gdy Maria Piłsudska zmarła, Marszałek na pogrzeb nie pojechał. Znów zmienił wyznanie i z powrotem stał się katolikiem i wreszcie wziął oficjalny ślub - jako wdowiec- z Olą Szczerbińską...(Co ciekawe, Marszałek nigdy nie mówił o swojej drugiej żonie inaczej niż Ola. Katarzyna Droga przez całą swoją książkę konsekwentnie pisze o swojej bohaterce per Ola...). Takich historii w książce Katarzyny Drogi jest więcej.
Czy książka ma jakieś minusy? Mam wrażenie, że ostatnie rozdziały, opisujące ostatnie lata życia Józefa Piłsudskiego, wrzesień 1939 roku jak i emigracyjne losy jego żony i dwóch córek, są nijakie. Nie chodzi bynajmniej o fakt, że autorka pomija zupełnie romans z ostatnich lat życia Marszałka, który głośnym echem odbił się w całej Polsce ( słynne zdjęcia z urlopu na Maderze, gdzie Józef Piłsudski odpoczywał w towarzystwie pięknej pani doktor Eugenii Lewickiej. Te historię opisał Sławomir Koper w książce Afery i skandale II Rzeczypospolitej). Nie dowiemy się z książki Katarzyny Drogi, jak radziła sobie Ola Szczerbińska w latach 1939-1945 oraz później w Anglii. Brak również jakichkolwiek opisów barwnego życia jednej z córek Marszałka , Jadwigi, która była przecież pilotem-oblatywaczem! Książka urywa się praktycznie we wrześniu 1939 roku, gdy rodzina Piłsudskich ucieka przez Wilno do neutralnej Litwy. Jakby był to koniec pewnej epoki - co zresztą sugeruje tytuł rozdziału.
Tym niemniej książka Kobieta, którą pokochał Marszałek. Opowieść o Oli Piłsudskiej, wydana przez krakowskie wydawnictwo „Znak" to przepiękna opowieść o roli tych, które stoją zawsze u boku wielkich postaci, dobrowolnie wyzbywając się na ich rzecz pierwszeństwa. To książka o kobietach, które miały niebagatelny wpływ na kształt rodzącego się państwa po 123 latach niewoli. To opowieść o próbie stworzenia domowego zacisza dla jednego z największych Polaków w historii. Wreszcie to opowieść o dwudziesto paroletniej dziewczynie, którą los postawił u boku najważniejszej osoby w odrodzonym państwie. Polecam nie tylko historykom.
Katarzyna Droga, Kobieta, którą pokochał Marszałek. Opowieść o Oli Piłsudskiej, Kraków 2018.
Maciej Samolej
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem